Rosyjski żołnierz walczył na Ukrainie. „Jest mi wstyd za prezydenta”. Zwrócił się również do matki
Trwa dwudziesty dzień wojny na Ukrainie. W trakcie tego konfliktu zabitych zostało ponad 13 tys. rosyjskich żołnierzy. Setki trafiły do niewoli. Niektórzy pojmani wprost mówią o tym, co dzieje się na Ukrainie. Tym samym walczą z rosyjską propagandą.
Wojna na Ukrainie. Rosyjski żołnierz wstydzi się za siebie i Putina
Podczas konferencji prasowej jeniec nie ukrywał, że jest mu wstyd. – Jest mi wstyd za siebie, jest mi wstyd za wszystkie rosyjskie służby i za prezydenta – mówił podczas konferencji.
W wypowiedzi zwrócił się również do matki. Przypomniał jej, że przed jego wyjazdem rozmawiali. Wtedy jeszcze nie wiedział, co go czeka. – Mamo, jeżeli widzisz to nagranie. Jeśli powiedzą ci, że wszystko jest w porządku, to nie wierz im. Rosja już dokonała tej zbrodni – powiedział.
Rosjanin chciał przekazać matce, że wszystko jest z nim dobrze i że Ukraińcy się nim zajęli. – Żyję, mogli mnie zabić, ale nie mnie bronią. Jedyne, co może mnie teraz zabić to atak naszych samolotów – mówił żołnierz. Na koniec zaapelował również o to, aby zarówno jego matka, jak i wszyscy Rosjanie, którzy usłyszą jego słowa, spróbowali zatrzymać wojnę. – Tylko wtedy nasi chłopcy wrócą do domu. Tylko wtedy zobaczycie swoje dzieci – zaapelował.
Rosja przegrywa wojnę na Ukrainie. Ogromne straty
Z danych, które we wtorek rano udostępniło Ministerstwo Obrony Ukrainy, wynika, że od początku wojny zginęło już ponad 13,5 tys. rosyjskich żołnierzy. Dodatkowo Rosjanie stracili również:
- 404 czołgi
- 1279 bojowych wozów opancerzonych
- 150 jednostek systemów artyleryjskich
- 81 samolotów
- 95 helikopterów
- 36 systemów przeciwlotniczych